Julia uciekła z wielkiego miasta przed cierpieniem. Spokój znalazła w maleńkiej, nadmorskiej miejscowości.
Wynajęła dom, rozstawiła sztalugi, rozmawiała z mieszkańcami, pisała pamiętnik, spacerowała. I właśnie podczas jednego ze spacerów spotkała Tomasza. Wspólnie uratowali mewę i rozpoczęli swoją historię.
Julia tchnęła artystycznego ducha do kawiarni mężczyzny, on zaś cierpliwością, poczuciem humoru i troską pomógł jej zapomnieć o przeszłości, która dość natrętnie próbowała wrócić.
Ich dni płynęły spokojnie, wypełnione pracą i działaniem na rzecz mieszkańców do momentu, aż o Canvas&Coffee zrobiło się zbyt głośno. Wtedy do drzwi kawiarni zapukano z ofertą nie do odrzucenia. Tylko czy na pewno?
Czy Julia i Tomasz będą potrafili wybrać najlepszą dla siebie ścieżkę? I czy poprowadzi ich ona w tym samym kierunku?
Czy spokój małego miasteczka nie okaże się chwilowym kaprysem dziewczyny z wielkiego miasta?
Odpowiedzi na te i inne pytania skryły się na stronach historii Skrzydła nad morzem.